Wierzę, że takie doświadczenia, wszystko to, co przemyśleliśmy, odczuliśmy – wpływają także na naszą pracę, choćby na projektowanie eleganckich wnętrz. Bo również elegancja nie jest moim zdaniem czymś tylko powierzchownym, makijażem nakładanym na codzienność. Jeśli choćby Paryż uznajemy za jedno z najbardziej eleganckich miast w Europie, zachwycamy się jego budynkami i ulicami, wyglądem mieszkańców – dzieje się tak dzięki wielowiekowej tradycji, kulturowemu dziedzictwu, stosunkowi do formy, kształtu, który nie jest łatwy do analizowania, ale który czuje się w tym mieście właściwie na każdym kroku. 

To, czy w jakimś wnętrzu czujemy się lepiej niż w innym zależy nie tylko od architektury, pracy projektanta, od wyglądu, funkcjonalności oraz jakości wykonania mebli. Z tymi niezwykle ważnymi parametrami łączy się kultura. 

A właściwie: to kultura, tradycja stoi za proporcjami pomieszczenia, pracą z kamieniem i drewnem, kolorem i światłem, doborem kształtu krzesła i stołu, tym wszystkim, co dla każdego mieszkańca tworzy odpowiadającą mu harmonię. 

Przez kilkanaście lat zajmowałam się włoskim wzornictwem najwyższej próby. Z entuzjazmem chłonęłam to, czego Włosi – dzięki swej sięgającej renesansu tradycji – nie musieli się uczyć. Dyskretny luksus, elegancję, swobodę i naturalność w komponowaniu wnętrz.

A także kulturę obsługi, uważność, chęć wmyślenia się w potrzeby klientów. Szczerą potrzebę, ale też umiejętność rozmowy z nimi. 

To jest suma doświadczeń, które wykorzystuję, aby stworzyć miejsce własne. Miejsce zbudowane na doświadczeniu i prawdziwej pasji, na profesjonalizmie i na zaufaniu klientów. 

Miejsce na różny sposób pokazujące – kulturę wnętrza. 

Do tego miejsca Państwa zapraszam,

Joanna Franaszek